Historyczne powodzie w Gołębiu

Domek Loretański w Gołębiu, fot. Małgorzata Daniłko.

Gołąb jest położony przy 384 kilometrze biegu rzeki Wisły. Znajdują się tu jeziora Nury i Borowiec, przez środek wsi przepływa jezioro Gruszka, znajdują się łąki zwane „Dołami”  – są to pozostałości po Wiśle. Tereny Gołębia przylegają do krawędzi Wyżyny Lubelskiej, której północna linia sięga do Puław. Obszar ten nazywa się Niziną Południowomazowiecką, a w jej skład wchodzi Pradolina Wieprza i Wisły. Gleby Niziny Południowomazowieckiej z reguły są piaszczyste. Okolice Gołębia stanowią wyjątek, ponieważ od zawsze były urodzajne. Tu mogło rozwijać się rolnictwo, któremu sprzyjało zaopatrzenie w wodę, dobre gleby oraz równinny teren. Na współczesnej mapie Gołębia można zobaczyć stare koryta Wisły.

mapa golebia

Współczesna mama okolic Gołębia, źródło grafiki Google Maps

Jak Wisła zmieniała swój bieg w okolicach Gołębia w średniowieczu?

W średniowieczu Wisła nie stanowiła wielkiego zagrożenia powodziowego dla okolic Gołębia, świadczy o tym powstanie dwóch parafii, jednej pod wezwaniem św. Floriana i drugiej pod wezwaniem św. Katarzyny (data budowy kościołów nie jest dokładnie znana, należy przypuszczać, że zostały wzniesione w okresie od 1185 roku do połowy XIII wieku). Powstanie parafii w tym regionie oznacza, że Gołąb już wcześniej był ważnym ośrodkiem osadniczym. W wiekach średnich Wisła przepływa przez dzisiejsze jezioro Gruszka. Nie wiadomo, gdzie dokładnie znajdowały się domy mieszkańców i gdzie były dwa drewniane kościoły. Istotne jest to, że w kolejnych wiekach parafie zyskiwały prawo do dziesięcin z różnych miejscowości, położonych w okolicach Końskowoli i Kocka (co może świadczyć o słabym zaludnieniu tej części  Lubelszczyzny). Gołąb rozwijał się jako ważny ośrodek handlowy. W okolicach wsi znajdowała się przeprawa przez Wisłę. Gdy Wisła zmieniła swój bieg w XIV wieku, na znaczeniu utraciła miejscowość Sieciechów. Gołąb częściowo przejął zadania Sieciechowa.

koryto wisly dawne i obecne

Zmiany biegu koryta Wisły, źródło grafiki: Leszek Starkel, Historia Doliny Wisły od ostatniego zlodowacenia do dziś, Warszawa 2001, s. 108. 

Przez Gołąb przebiegał ważny szlak handlowy z Mazowsza do Lublina i dalej na Ruś. We wsi znajdowały się karczmy, a w nich sklepiki i pokoje do przenocowania gości. Król Władysław Jagiełło, podróżując na Litwę, zatrzymywał się w Skokach, tu odbywały się sądy ziemskie szlachty lubelskiej. Z czasem Gołąb przejął funkcję, jaką pełniły Skoki.

Wylewy Wisły a niektóre remonty kościoła w Gołębiu

Obecny kościół parafialny został zbudowany na wzniesieniu. Cały teren przykościelny wraz z cmentarzem i Domkiem Loretańskim został otoczony murem, poza którym znajdowała się fosa. W 1720 roku na skutek powodzi ściany kościoła pękały i wzmocniono je żelaznymi ankrami.

Ankry pod sklepieniem w kościele parafialnym w Gołębiu, fot. M.D.

W tym samym roku prezbiterium kościoła zostało wzmocnione dwoma skarpami:

Umocnienia prezbiterium, kościół w Gołębiu, fot. M.D.

W XVIII i XIX wieku kościół co kilka lat popadał w ruinę. Często wiązało się to z wylewami Wisły. W 1808 roku woda zalała fundamenty Domku Loretańskiego. 5 lat później przyszła jeszcze większa powódź, w czasie której przypłynęła do Gołębia drewniana figura św. Jana Nepomucena.

Zachowały się niektóre XIX-wieczne sprawozdania z remontów w kościele w Gołębiu. Jednym z nich jest „Wykaz kosztów potrzebnych na wyrestaurowanie kościoła murowanego i Loretu we wsi Gołębiu w dobrach skonfiskowanych sporządzony przez Budowniczego Obwodu Lubelskiego, dnia 19/31 maia 1837 roku”, w którym czytamy o remoncie krypty pod Domkiem Loretańskim:

(…) szczątki spróchniałych ciał to jest trumien pomieszanych z gruzem z grobów na 1 łokieć głęboko wybrać i uprzątnąć do dołu na cmentarzu mającego się wykopać.

Z prac prowadzonych w fundamentach Domku Loretańskiego można wnioskować, że w 1837 roku Gołąb nawiedziła powódź, która zalała kryptę pod Loretem. Odkopano fundamenty w krypcie, podmurowano je i na nowo zakopano. Odkopano fundamenty wkoło Loretu, zamurowano otwór do krypty znajdujący się na zewnątrz Domku Loretańskiego. Remont dotyczył również ogrodzenia i cmentarza kościelnego.

Podobny remont fundamentów Domku Loretańskiego i Kościoła Parafialnego w Gołębiu miał miejsce w 1848 roku. Wtedy woda wdarła się do podziemi kościoła, w opisie prac remontowych czytamy:

(…) woda z Wisły w czasie wezbrania dochodząc do grobów ciała zmarłych i trumny zamieszała (…).

Powódź, która wydarła się do podziemi kościoła w Gołębiu była jedną z największych powodzi w naszym regionie. Powódź z 13 sierpnia 1848 roku jest jednym z odtworzonych w ostatnich latach historycznych stanów wody w Puławach. Znak ten w postaci niewielkiej tabliczki znajduje się na słupie przy bulwarze wiślanym w pobliżu skrzyżowania ul. 6-go Sierpnia i ul. Wiślanej. Po jednej z wielkich powodzi z XIX wieku podziemia kościoła w Gołębiu zostały zamurowane.

Znak powodziowy w Gołębiu

Wiadomości o powodziach od zawsze były przekazywane z pokolenia na pokolenie. W Gołębiu zachował się znak wielkiej wody na Domku Loretańskim, na jednej ze ścian oznaczono poziom wody i napisano:

Wysokość wody 1808 r.

Znak wielkiej wody na Domku Loretańskim w Gołębiu, fot. M.D.

Była to powódź spowodowana zatorem lodowym na Wiśle, woda weszła do Gołębia od strony pól między Wólką Gołębską a Gołębiem. Woda pojawiła się zupełnie niespodziewanie. Powódź zatorowa jest spowodowana zablokowaniem koryta rzeki śryżem lub lodem, w konsekwencji następuje spiętrzenie wody i zalanie okolicznych terenów. Powodzie zatorowe pojawiają się zimą w drugiej połowie lutego lub w marcu, są krótkotrwałe (od kilku godzin do kilku dni), mają zasięg lokalny i pojawiają się co 2-4 lata.

Powódź w 1813 roku i figura św. Jana Nepomucena

Kolejna, jeszcze większa powódź nawiedziła Gołąb w sierpniu 1813 roku. W Księdze Urodzeń z 1813 roku ostatni sierpniowy wpis ma datę 26 sierpnia, kolejne pojawiają się od 20 września. Podobna, prawie miesięczna przerwa w prowadzeniu akt jest obecna również w innych księgach z tego okresu. Największa powódź w dziejach nawiedziła również Gołąb.

W 1813 roku po kilkudniowych opadach deszczu w ostatnich dniach sierpnia, stan wód podniósł się we wszystkich rzekach w kraju. W tym samym czasie sierpniowe powodzie nawiedziły również Europę Środkowo-Wschodnią. Wisła wylewała od samych źródeł, a wraz z jej biegiem i licznymi dopływami, sytuacja pogarszała się. Powódź w okolicach Tarnobrzega (27-28 sierpnia) opisał Kajetan Koźmian:

Zapieniona i rycząca Wisła niosła domy, młyny podchwycone wraz z ludźmi, którzy próżno wyciągali ręce po ratunek, niosła drzewa z korzeniem wyrwane, stogi i kopy siana i zboża, a na nich zwierzęta, szczególniej zające, zgoła widzieliśmy prawdziwy potop.

Pamiętniki Kajetana Koźmiana obejmujące wspomnienia od roku 1780 do roku 1815, część IV, Warszawa 1907, s. 126.

W Warszawie w dniach 27-29 sierpnia poziom wody Wisły wzrósł o prawie 5 metrów.

Cała Praga zalana, dachy i kominy tylko z domów widać było, na których mieszkańcy wołali rozpaczliwym głosem o ratunek. Cała okolica nadwiślańska, jak okiem zajrzeć, zniknęła, tylko woda z  białą pianą po niej szumiała. Na dwie przeszło mile wokoło wylew się ten srożył; do wsi Kobyłki łodziami dopływano. (…) Widziałem płynące zabudowania, drewniane domy, obory, stajnie, chlewy, a obok nich konie przywiązane do żłobu, od którego oderwać się nie mogły, bydło i owce, i mnóstwo sprzętów rozmaitych.

K.W. Wójcicki, Pamiętniki dziecka Warszawy i  inne wspomnienia warszawskie, tom 1, Warszawa 1974, s. 270 i 271.

Według legendy właśnie wtedy do Gołębia przypłynęła drewniana figura św. Jana Nepomoucena, mieszkańcy wykonali gipsowy odlew tej figury. Inna wersja legendy mówi, że w czasie tej powodzi do Gołębia przypłynął drewniany krzyż i po opadnięciu wody został na miejscu, gdzie obecnie stoi figura. Na pamiątkę tego zdarzenia, mieszkańcy postanowili ustawić figurę św. Jana Nepomucena, który jest patronem rzek i jezior, chroni przed powodziami i ratuje tonących. W naszym kościele istniała kapliczka tego świętego, z której pozostały jedynie freski na jednej ze ścian, na wprost prawego bocznego wejścia do kościoła.

nepo

Figura św. Jana Nepomucena w Gołębiu, źródło zdjęcia tu

Podobna legenda opowiada o kapliczce w Borowej.

borowa

Kapliczka w Borowej, źródło zdjęcia: tu

kapliczka

Figura w środku murowanej kapliczki w Borowie, która według legendy przypłynęła w czasie powodzi w XVIII-XIX wieku. Źródło zdjęcia: album Piękno kapliczek, figur i krzyży przydrożnych. Gmina Puławy, Góra Puławska 2014, s. 19.

Wysokości powodzi z z 1813 (najwyższa), 1800, 1844, 1839 i 1837 roku zaznaczone na nieistniejącym już Domu Pustelnika.

dom

Wysokości powodzi w Puławach zaznaczone na nieistniejącym już Domu Pustelnika. Źródło grafiki:  W. Kolberg, Wisła, jej bieg, własności i spławność, część II, Warszawa 1861. 

Liczne wylewy Wisły w XIX wieku zabrały dwie wsie położone w okolicach Borowej: Gąsiorków i Kamelankę. Wcześniej, w XVIII wieku, przestała istnieć wieś Gromki, znajdująca się między Wólką Gołębską a Gołębiem. Po powodzi w połowie XIX wieku z map znika wieś Kudłów, leżąca nad Wisłą między Matygami a Borową.

Nie wiemy, jak wyglądała ochrona przed powodzią w średniowieczu i czasach nowożytnych. Mieszkańcy Gołębia byli zobowiązani do prac społecznych przy zabezpieczaniu wsi przed wylewami rzeki. Powodzie w naszym regionie zdarzały się zimą i latem. W 1840 roku powstał pierwszy wał przeciwpowodziowy w pobliżu Gołębia. Drugi wał przeciwpowodziowy został zbudowany w czasach II wojny światowej.

Bibliografia:

  1. Małgorzata Dziechciarz, Historyczne powodzie na Wiśle Lubelskiej w świetle znaków i tablic wielkich wód, praca magisterska, Toruń 2010.
  2. Wilhelm Kolberg, Wisła, jej bieg, własności i spławność, część II, Warszawa 1861.
  3. Anna Sochacka, Dzieje Gołębia w średniowieczu [w:] „Region Lubelski”, nr 2 (4), 1987, Lublin 1990.
  4. Leszek Starkel, Historia Doliny Wisły od ostatniego zlodowacenia do dziś, Warszawa 2001.
  5. Kazimierz Władysław Wójcicki, Pamiętniki dziecka Warszawy i  inne wspomnienia warszawskie, tom 1, Warszawa 1974.
  6. Akta Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego tyczące się Funduszów Kościoła Parafialnego w Gołębiu od 1 stycznia 1828 do 1 stycznia 1853. 
  7. Pamiętniki Kajetana Koźmiana obejmujące wspomnienia od roku 1780 do roku 1815, część IV, Warszawa 1907.
  8. Piękno kapliczek, figur i krzyży przydrożnych. Gmina Puławy, Góra Puławska 2014.

2 Comments

Add Yours

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *