Książka „Lotnisko Borowina-Gołąb. Okruchy pamięci”

Moja książka „Lotnisko w Borowinie-Gołębiu. Okruchy pamięci” została poświęcona dwóm mało znanym faktom z historii tych okolic: istnieniu tu lotniska należącego do Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie oraz tragediom, które miały miejsce 2 września 1939 roku i w wyniku których zginęło 13 niewinnych osób w Gołębiu i 8 osób w Borowej. W publikacji znalazło się wiele unikatowych zdjęć dotyczących lotniska, plany i dokumenty, całość liczy 224 strony.
Historię lotniska poprzedziłam krótkim opisem dziejów dwóch wsi, na granicy których powstał ten obiekt: Borowiny i Gołębia. W kolejnym rozdziale przedstawiłam historię powstania lotniska oraz jego dzieje do końca sierpnia 1939 roku. Starałam się również wyjaśnić, jaką funkcję to lotnisko pełniło w dęblińskiej Szkole Orląt, a także kto, kiedy i na jakim sprzęcie się tu szkolił. W tej części opisałam także okoliczności katastrofy lotniczej, w której zginął jeden z podchorążych oraz szkolenie na lotnisku w Borowinie-Gołębiu, latem 1939 roku, lotników bułgarskich.
Lotnisko od 2 września 1939 roku było bombardowane przez niemieckich lotników. Niemiecki atak na lotnisko Borowina-Gołąb opisałam wykorzystując m.in. oryginalne dokumenty niemieckie, a rekonstrukcję przebiegu ewakuacji oparłam m.in. o wspomnienia instruktorów i podchorążych CWL nr 1 w Dęblinie.
Kolejna część tej publikacji to rozdział, który poświęciłam upamiętnieniu ofiar i rekonstrukcji tragedii z 2 września 1939 roku. Tego dnia niemieckie lotnictwo zbombardowało miejsce prania nad jeziorem Nury, w okolicach lotniska i wieś Borową. Ten fragment mojej książki napisałam na podstawie relacji świadków tego zdarzenia oraz relacji osób, które tę historię znały z przekazów rodzinnych. Zachowane akty zgonu pozwoliły na weryfikację i ustalenie możliwie pełnej listy ofiar niemieckiego ataku. Jest to rozdział szczególnie dla mnie ważny, ponieważ jedną z tych ofiar była moja ciocia.
Swoją publikację oparłam o materiały archiwalne, wspomnienia, opracowania z historii lotnictwa oraz wywiady i nagrania, które zbierałam w czasie pracy nad książką. Ostatnią częścią książki jest rozbudowany załącznik, znalazły się w nim fotokopie dokumentów dotyczących wywłaszczenia gruntów pod lotnisko w Borowinie-Gołębiu i poligon lotniczy w Bonowie. Ciekawostką jest to, że wywłaszczenie dotyczyło 104 gospodarzy z Gołębia, którzy złożyli własnoręczne podpisy pod umową wywłaszczeniową. W książce prezentuję także fotokopie dokumentów z podpisami mieszkańców Bonowa.
Dzięki uprzejmości różnych instytucji i osób prywatnych, w książce mogłam zamieścić ponad 100 nieznanych i mało znanych fotografii z lotniska, zdjęcia rodzinne ofiar, które zginęły 2 września, akta ich zgonów i zdjęcia tabliczek nad grobami, plany lotniska i gruntów podlegających wywłaszczeniu pod lotnisko i poligon.
Do książki dołączona jest płyta z audycją Mariusza Kamińskiego z Radia Lublin: „Tragedia kobiet z Gołębia w 1939 roku”, która została nagrana w 2009 roku.
Redaktorem merytorycznym książki jest historyk lotnictwa dr Tomasz Kopański. Praca została wydana przez Powiat Puławski i Powiatową Bibliotekę Publiczną w Puławach.
Dziękuję moim rozmówcom z Gołębia i z Borowej oraz osobom, które z dobrej woli poświęciły mi swój czas i udzieliły wywiadów, a także udostępniły rodzinne fotografie.
Książka otrzymała Wawrzyn Pawła Konrada i tytuł Książki Roku 2020 w kategorii „Publikacje wydane przez biblioteki województwa lubelskiego”, nagroda jest przyznawana przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną im. H. Łopacińskiego w Lublinie.