Boże Ciało 2019

Ołtarz z Bożego Ciała przy ulicy Żuławy, Gołąb, 20 czerwca 2019.

Samoloty pocięły białymi śladami czerwcowe niebo nad Gołębiem. Jaskółki nisko fruwają, przysiadają na drewnianym płocie, za chwilę znów wzbijają się w powietrze, ale niezbyt wysoko, można się z nimi zderzyć. Śpiewają cudnie, powietrze wypełnia się ptasimi dźwiękami. Upalny dzień się zapowiada, bo od rana jest duszno, na środku łąki nie ma czym oddychać, a przecież to dopiero godzina 9. Jaskółki nisko latają, może będzie deszcz, na niebie kłębią się jeszcze białe chmury, ale powietrze stoi.

Środek dusznej łąki, Gołąb, 20 czerwca 2019 roku.

Jaskółka, która nisko fruwała zwiastując deszcz, Gołąb, 20 czerwca 2019.

Rankiem w Boże Ciało najważniejsze są płatki kwiatów, delikatne, miękkie, pachnące, zrywane przez dziewczynki, których drobne paluszki szybciutko oddzielają płatki od reszty kwiatu. Śpieszą się, by narwać jak najwięcej. Biała sukienka czeka, starannie wyprasowana ręką troskliwą i kochaną, biała alba, która w dzieciństwie znaczy naprawdę wiele, to pewien etap zamykający najmłodsze lata. Może być w tym roku już krótsza niż przy Pierwszej Komunii Świętej, dziś jest założona ostatni raz.

Gałązka brzozy chroniącą od piorunów, Gołąb, 20 czerwca 2019.

Płatki we wszystkich odcieniach różu i bieli lądują we wiklinowym koszu. Jest ich tak dużo, że przeciąg, który zawsze jest przy froncie kościoła, nie rozwiewa ich. W pobliżu czekają już chorągwie, grupa strażaków. Białe męskie koszule, kolorowe sukienki pań, dzieci zmęczone, znudzone lub rozbiegane, chwilę odpoczywają na trawie. Pod przykościelnymi lipami chmary komarów. Pogoda w Boże Ciało zawsze jest jak na chwilę przed burzą. Rozgrzana ulica przyjuje tłum idący za Chrystusem. 4 ołtarze, płatki rzucone w asfalt, zadeptane tysiącem stóp. Trwanie w zadumie, w zmęczeniu, w Święcie.

Płatki kwiatów z procesji Bożego Ciała, Gołąb ulica Boczna, 20 czerwca 2019.

Święto dla starszych, schorowanych osób, które na ten moment usiadły na ławkach lub krzesłach w pobliżu Ołtarza, by być przez chwilę częścią tej procesji, by się pokłonić Panu i nacieszyć oko ludźmi, których twarze są tak znajome, aż bliskie, swoje, niezastąpione.

Po uroczystej procesji powroty i ponowne zatrzymanie się przy ołtarzach po, aby zerwać gałązkę brzozy, chroniącej od piorunów.

Ołtarz z Bożego Ciała przy ulicy Folwarki, Gołąb, 20 czerwca 2019.

I tak wracają powoli, tocząc rozmowę o ludziach, którzy byli, że było tłumie, uroczyście, podniośle, o rzeczach ważnych i mniej ważnych, o starszych paniach w pięknych kapeluszach, o księdzu wikarym, który w swojej dobroci i życzliwości rzucił parę ciepłych słów w stronę tychże starszych dam, czekających na procesję przy trzecim ołtarzu i wszystkim zrobiło się miło.

Babcia z gałązką brzozy w ręce opowiada gwarą o starszych damach w pięknych kapeluszach, o procesji i o księdzu wikarym. Wiara i tradycja ludowa na jednym zdjęciu.

A teraz grzmi, bo często po procesji jest deszcz lub burza. Brzoza z ołtarzy niech chroni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *